Człowiek znający się na zębach - czy łatwo być dentystą?

Kiedy okazuje się, że zęby zaczynają nas boleć wtedy dopiero myślimy o tym, żeby pójść do stomatologa. A w rzeczywistości powinniśmy pomyśleć o tym zdecydowanie wcześniej. Bo dentysta moi drodzy to człowiek, który jest po to, żeby sprawić, żeby nasze zęby nas nie bolały. Niestety u nas w Polsce często jeszcze wiele osób zapomina o wizytach kontrolnych.

Kiedy zęby nam nie dokuczają i tak warto iść do dentysty raz na sześć miesięcy, by zobaczył czy wszystko dobrze wygląda. Prawda jest taka, że zanim ząb zacznie boleć dentysta (zobacz również: stomatolog Ochota) jest w stanie dostrzec zmiany i zapobiec ich rozprzestrzenianiu się, a co za tym idzie zapobiegnie bólowi zęba. A każdy, kogo ząb bolał doskonale wie, że jest to jeden z bardzo trudnych do wytrzymania bóli. Dlatego zamiast wzbraniać się przed kolejną wizytą u dentysty powinniśmy pójść i dowiedzieć się, w jakim stanie są nasze zęby.

Powiązany artykuł:

Zęby w bardzo dobrym stanie
Wielu rodziców jest zdziwionych, że ich dziecko boi się pójść od gabinetu dentystycznego. Niestety nie ma, czemu się dziwić. Jako rodzice nie dbamy o to, by dziecko dentysty się nie bało. A powinniśmy iść na pierwszą wizytę do stomatologa z dzieckiem, wtedy, kiedy nie posiada ono jeszcze żadnych problemów z ząbkami. Po to by dziecko poznało takie miejsce. Są osoby, które stwierdzą, że to nie uczy dziecka odporności na nowe i że w życiu nie da się dziecka tak do wszystkich nowych sytuacji przygotować, więc po, co w tym aspekcie organizować cieplarniane warunki? Jednak stomatolog to lekarz, do którego człowiek musi przychodzić przez wiele lat.

Dobrze, więc stworzyć warunki, które sprawią, że maluch będzie dentyście ufał, zamiast z pierwszej wizyty z próchnicą robić dziecku armagedon. Tak, więc kiedy posiadamy dzieci dobrze samemu lśnić przykładem i pokazać, że chodzimy do stomatologa i po wizycie czujemy się lepiej i dziecko też powinniśmy oswajać z gabinetem dentystycznym.

Dodatkowo nigdy, w żadnej sytuacji nie powinniśmy dziecka straszyć lekarzami, bo wtedy dopiero stworzymy rozhisteryzowane dziecko, z którym pójście nawet do doktora rodzinnego będzie przeprawą będzie można porównać do wojny.